Nie tylko szpital...

W Wigilię Bożego Narodzenia 1998 roku

Katedra i Klinika Pediatrii, Hemtologii i Onkologii staje się dla wielu pacjentów drugim domem na długi czas leczenia. Przebywają tu tygodniami lub miesiącami, zazwyczaj z rodzicami, dzieląc smutki i radości innych pacjentów. Tutaj chodzą do przedszkola i szkoły. Tu powstają przyjażnie między dziećmi i rodzicami. Ta więż dotyczy również pracowników naszej Kliniki: pielęgniarek, lekarzy, nauczycieli, wychowawców, salowych. Wszyscy razem spędzamy tu czas, dzielimy troski i sukcesy dzieci i rodziców, staramy się razem pokonywać wszelkie przeciwieństwa. Dlatego staramy się zapewniać miłą i domową atmosferę oraz zdobyć nawzajem swoje zaufanie.
Od wielu lat w Klinice wspólnie obchodzimy ważne uroczystości: Dzień Dziecka, Dzień Matki, Boże Narodzenie czy Wielkanoc. Nieocenioną pomocą służą przy tym rodzice dzieci, które już zakończyły leczenie, darczyńcy, studenci oraz Koło Pomocy Dzieciom z Chorobą Nowotworową. Im także zawdzięczamy wyposażenie świetlicy, przedszkola i znaczną część pomocy szkolnych.

Pod namiotem na obozie w Barretstown

Ukoronowaniem każdego roku wspólnej pracy są biwaki w Teniu. Biorą w nich udział wszyscy chętni pacjenci (zarówno obecni, jak i byli) oraz pracownicy Kliniki. Kulminacyjnym punktem jest ognisko, podczas którego z dziećmi spotykają się nauczyciele, pielęgniarki i lekarze przyjeżdżający tu często ze swoimi rodzinami. Poza artystycznymi popisami jest też pieczenie kiełbasek i wspólne zabawy. Od ponad 10 lat nasi pacjenci mają możliwość wyjazdu na obóz Barretstown Camp w Irlandii, a w 2001 roku olbrzymią radość sprawiła nam Fundacja "Porozumienie bez barier" Jolanty Kwaśniewskiej zapraszając 50 dzieci na rejs na Gotlandię.
Gorąco chcielibyśmy podziękować wszystkim ludziom, którzy nie szczędzą czasu i serca dla naszych pacjentów i dzięki którym Klinika Pediatrii, Hematologii i Onkologii to nie tylko szpitalne sale i korytarze. Dziękujemy rodzicom, którzy pomimo choroby swojego dziecka starają się zorganizować różnorodną pomoc i innym dzieciom. Wreszcie wielkie wyrazy uznania dla pracowników, którzy swoje życie związali z Kliniką i ofiarnie poświęcają jej każdą wolną chwilę.

 

Tu możesz przejrzeć: